fbpx
Kategorie
Administracja publiczna Publicystyka

Czy Profil Zaufany mógłby wytrzymywać nieco większe obciążenia? Prosimy?

Ten artykuł jest inspirowany przez Narodowy Prima Aprilis czyli kolejny przypadek, w którym pięć procent obywateli próbuje jednocześnie skorzystać z rządowych usług online a one przyklękają, przewracają się i umierają. Dzieje się to niestety regularnie. Wrzućcie w Google hasło „profil zaufany nie działa” i zerknijcie na liczbę wyników.

Zastanowimy się dzisiaj, jak to jest, że Facebook, Twitter czy Instagram wytrzymują wizytę dziesiątek lub setek milionów użytkowników dziennie a Profil Zaufany ma problem z obsługą setek… tysięcy. W rozważaniach skupimy się na technologiach webowych, bo puste okno lub komunikat błędu w przeglądarce internetowej to pierwszy zwiastun problemów. Bardzo często jest też tak, że inne kanały dostępu – np. apki mobilne – korzystają z tego samego zaplecza serwerowego, więc awaria odcina użytkowników od e-administracji na dobre.

Kategorie
Statystyki Zrób to sam

Google Analytics a prawdziwa oglądalność bloga

Natrętne reklamy są prawdziwą plagą stron internetowych, często spoza bannerów i popupów nie widać w ogóle treści redakcyjnych. Nic więc dziwnego, że czytelnicy masowo instalują w przeglądarkach dodatki blokujące treści reklamowe. Blokery reklam często idą za ciosem i wycinają także skrypty śledzące ruch na stronie, np. te z Google Analytics (dlaczego? bo mogą).

Twórcy internetowi, tacy jak ja, stają wówczas przed zagadką – ile osób naprawdę odwiedza stronę? Prawdziwe liczby dobrze znać choćby po to, by móc je wskazać potencjalnym sponsorom. Instalacja i samodzielne utrzymanie mechanizmu statystyk opartego o Javascript mija się z celem, bo skrypty Google Analytics są wycinane tak samo, jak hostowanego samodzielnie Matomo czy chmurowego Piwika Pro. Aby było jasne – każdy odwiedzający może sobie blokować co zechce i nic mi do tego. Po prostu moje zainteresowanie statystykami lekko ściera się z dążeniem części odwiedzających do pełnej anonimowości.

Aby raz na zawsze odpowiedzieć na pytanie, jaki procent ruchu na tej stronie jest niewidoczny na Google Analytics, sięgnąłem do surowych statystyk serwera WWW. W poniższym tekście pokazuję, jak porównać dane z tych dwóch źródeł przy użyciu pakietu Microsoft Power BI Desktop. Jest to narzędzie, które stanowi krok pośredni między Excelem (przykładowa analiza tutaj tutaj) a językami przeznaczonymi do analizy statystycznej (wspomnianymi tutaj).