fbpx
Kategorie
Publicystyka

Prawo sobie a rzeczywistość sobie czyli wyzwania cyfrowej dostępności

Artykuły z niniejszego bloga są czytane przez branżę IT – programistów i testerów pracujących nad aplikacjami mobilnymi, webowymi i desktopowymi. Około połowa z nich nie zetknęła się nigdy z problematyką dostępności (accessibility) aplikacji dla osób z niepełnosprawnościami. Powiedzmy to wprost – nawet doświadczonym programistom mobilnym może nie przyjść do głowy, że z ich apki będą korzystać m.in. osoby niewidome.

Sam programuję komercyjnie od ponad 20 lat i przez dwie dekady ani razu nie miałem do czynienia z projektem, który w wymaganiach lub planie testów uwzględniałby problem dostępności. Aby lepiej poznać ten obszar, skontaktowałem się z Dawidem Górnym i Darkiem Drezno. Są oni współzałożycielami firmy Accens, która specjalizuje się w audytowaniu i testowaniu aplikacji pod kątem dostępności, realizuje także szkolenia z tego zakresu.

Do naszej rozmowy dołączyli Kacper Mikocki, Tomek Bonior i Adrian Wyka. Dawid i Adrian, poza tym, że zajmują się dostępnością zawodowo, są również osobami niewidomymi. W efekcie powstał tekst, z którym chciałbym dotrzeć do szerszego grona developerów, QA-ów i kadry kierowniczej. Jeśli masz coś wspólnego z produkcją oprogramowania – wyślij linka swojemu zespołowi. Z góry dzięki!

Kategorie
Administracja publiczna Publicystyka

NIK o SLPS: Nie osiągnięto celów całego przedsięwzięcia

W grudniu 2020 pisałem, w jaki sposób system informatyczny Ministerstwa Sprawiedliwości mógłby posłużyć do manipulacji losowanymi składami sędziowskimi. Pokazałem, że temat losowości w komputerze jest bardzo trudny a mechanizm do ręcznego sterowania wybranymi losowaniami dałoby się przygotować tak, by w razie odkrycia wyglądał jak błąd niekompetentnego programisty.

Miesiąc później opublikowano raport Najwyższej Izby Kontroli opisujący m.in. System Losowego Przydziału Spraw. Czytamy w nim: „na chwilę obecną w systemie SLPS brak jest mechanizmów zabezpieczających przed ewentualnymi, intencjonalnymi działaniami ograniczającymi „losowość” przydziału spraw referentom. […] W konsekwencji możliwe jest dowolne dopasowanie raportów skróconych z losowania (zawierających wyłącznie informację o wylosowanym referacie) do innej dowolnej sprawy z tej samej kategorii.

Niniejszy artykuł niemal w całości składa się z cytatów z raportu NIK. Jeśli wśród czytelników znajdzie się ktoś pracujący z systemami informatycznymi sądów, uprzejmie proszę o napisanie w komentarzu opinii, czy obserwowane w ostatnich latach metody informatyzacji wymiaru sprawiedliwości idą w dobrym kierunku. Po lekturze raportu trudno o optymizm…

Kategorie
Administracja publiczna Publicystyka

Czy Profil Zaufany mógłby wytrzymywać nieco większe obciążenia? Prosimy?

Ten artykuł jest inspirowany przez Narodowy Prima Aprilis czyli kolejny przypadek, w którym pięć procent obywateli próbuje jednocześnie skorzystać z rządowych usług online a one przyklękają, przewracają się i umierają. Dzieje się to niestety regularnie. Wrzućcie w Google hasło „profil zaufany nie działa” i zerknijcie na liczbę wyników.

Zastanowimy się dzisiaj, jak to jest, że Facebook, Twitter czy Instagram wytrzymują wizytę dziesiątek lub setek milionów użytkowników dziennie a Profil Zaufany ma problem z obsługą setek… tysięcy. W rozważaniach skupimy się na technologiach webowych, bo puste okno lub komunikat błędu w przeglądarce internetowej to pierwszy zwiastun problemów. Bardzo często jest też tak, że inne kanały dostępu – np. apki mobilne – korzystają z tego samego zaplecza serwerowego, więc awaria odcina użytkowników od e-administracji na dobre.

Kategorie
Administracja publiczna Android

Rzut oka na aplikację eDO App

Wczoraj w sklepie Google Play opublikowana została aplikacja “eDO App”, wydana przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych. W niniejszym artykule przyglądam jej się, nie mogąc jednak w pełni z niej skorzystać – nie mam jeszcze dowodu osobistego z “warstwą elektroniczną” czyli zaszytym w środku mikroprocesorkiem z anteną indukcyjną.

Nie bardzo wiadomo, czemu do obsługi elektronicznych funkcji dowodu osobistego potrzebujemy nowej aplikacji – świetnie nadawałby się przecież do tego mObywatel. Jeśli ktoś z czytelników zna odpowiedź, proszę o e-maila albo komentarz pod artykułem.