Recenzje książek już tu miewaliśmy, jednak po raz pierwszy na łamy bloga trafia album fotograficzny. Ignorujemy sztukę, krajobrazy, dzikie zwierzęta i dalekie kraje – „Open Circuits” to ponad setka makrofotografii przedstawiających komponenty elektryczne i elektroniczne.
Nuda? W żadnym wypadku! Wiele elementów, wchodzących w skład używanych codziennie urządzeń, ma zaskakująco złożoną konstrukcję. Czytelnicy, którzy doświadczyli w dzieciństwie przyjemności rozbierania na części różnych sprzętów, mogą wiedzieć, jak działa potencjometr – ale w warunkach domowych ciężko wytrawiać kwasem obudowę mikroprocesora i oglądać cieńsze od włosa złote druciki łączące chip z nóżkami scalaka. Teraz braki te nadrobimy oglądając „Open Circuits”.