fbpx
Kategorie
Zrób to sam

SelfPIe printer czyli moja fotobudka z 2014 roku

Dziesięć lat temu zbudowałem fotobudkę. Obecnie jej funkcjonalny odpowiednik można kupić w sieci piętnaście razy taniej, niż wynosił koszt mojego prototypu. I to jest świetna wiadomość, bo zabawa jest dziś taka sama a nawet lepsza!

OK, moja rzemieślnicza fotobudka nie była budką tylko raczej fotopudełkiem. Zdjęcia drukowała na rolkach papieru termicznego, używanych powszechnie w kasach fiskalnych. Dziś opowiadam o projekcie, sprawdzam, ile jego realizacja kosztowałaby dzisiaj, i zdaję relację z zabawy chińskim zamiennikiem.

Kategorie
Porady Zrób to sam

Wyposażenie mojej pracowni 2024

Niniejszy tekst jest kontynuacją oraz rozwinięciem artykułu z marca 2023, w którym opisywałem wyposażenie domowego stanowiska pracy i zabawy. Warto tam zajrzeć, bo nie wszystkie sprzęty powracają w tym odcinku.

Pracuję z domu a pokój do pracy jest jednocześnie pokojem rekreacji. Wiele urządzeń ma więc podwójną rolę – w godzinach biurowych mają usprawniać pracę, wieczorami zaś przydają się do tworzenia prywatnych projektów, majsterkowania czy grania w gry. Opisuję, jak oceniam posiadane akcesoria po dłuższym okresie oraz co i dlaczego zmieniło się w używanej konfiguracji sprzętowej.

Kategorie
Bezpieczeństwo Porady

Czy potrzebujesz NAS-a?

Pandemia pozwoliła wielu osobom przenieść stanowisko pracy do domu. Inwestujemy w dobre monitory, ergonomiczne krzesła, czasem lepszy router WiFi. Nadal jednak wiele osób robiących Poważne Rzeczy Na Komputerze nie wie, że przydałby im się NAS, czyli pamięć masowa podłączona do lokalnej sieci komputerowej (Network Attached Storage). 

Niniejszy artykuł jest pigułką wiedzy na poziomie podstawowym. Opisuję najpopularniejsze zastosowania NAS-ów, pierwsze kroki z nowym urządzeniem, opłacalność inwestowania w droższe modele – a wszystko z punktu widzenia profesjonalisty pracującego z domu.

Kategorie
Publicystyka

Twój hosting nie produkuje stu kilogramów CO2

Czasem trafiamy na informację, od której zatrzymujemy się w miejscu ze stuprocentowym przekonaniem: „chwila, przecież to nie może być prawda, to się nie zepnie na żadnym poziomie”. Taki właśnie moment otrzeźwienia miałem, gdy sprawdziłem na stronie backspace.eco, jak duży miałby być ślad węglowy generowany przez… zaparkowaną domenę.

Wspomniany serwis oferuje pomiar i neutralizację szkód, jakie wyrządza środowisku dwutlenek węgla wytworzony podczas produkcji energii elektrycznej zasilającej hosting strony WWW. Problem był jednak następujący – wrzuciłem do kalkulatora jedną ze swoich nieużywanych domen i dowiedziałem się, że roczna emisja będąca jej udziałem to ponad sto dwadzieścia kilogramów CO2! Alarm w głowie zadzwonił natychmiast – to niemożliwe! A potem siadłem do obliczeń.