Teza niniejszego artykułu jest prosta: ProteGO Safe nie działa i najbardziej racjonalną decyzją będzie natychmiastowe zatrzymanie prac nad nią, by zaoszczędzone pieniądze wydać na “ręczne” śledzenie kontaktów osób zarażonych. Kilka miesięcy temu wielu z nas wierzyło, że aplikacje do śledzenia interakcji mogą pomóc w ograniczeniu propagacji koronawirusa. Spróbowaliśmy, aplikacja powstała, dziś mamy już dowód, że jest całkowicie nieskuteczna.
Niniejszy wstępniak piszę wieczorem 10 lipca 2020. ProteGO Safe nie dystrybuuje obecnie ani jednego klucza pozwalającego użytkownikom dowiedzieć się, że przebywali w pobliżu osoby z potwierdzoną diagnozą koronawirusa. Powód? W ciągu minionych dwóch tygodni ani jeden z 4000 nowych nosicieli SARS-CoV-2 nie wysłał do serwera ProteGO Safe informacji o swoich kontaktach społecznych. Aplikacja za grubo ponad dwa miliony złotych nie spełnia swojej roli, czas uciąć dalsze bezcelowe wydatki.