fbpx
Kategorie
Kopie bezpieczeństwa Porady Zrób to sam

Kopie bezpieczeństwa w domu i małej firmie – część 3

To jest trzeci odcinek cyklu poświęconego bezpieczeństwu danych w domu i małej firmie. W części pierwszej sporządziliśmy kopię małych plików i wysłaliśmy ją na własną skrzynkę poczty elektronicznej. W części drugiej zainwestowaliśmy w przenośny dysk twardy i przygotowaliśmy harmonogram tworzenia kopii zapasowych.

Dzisiaj domykamy cykl tematem kopii wysyłanej do internetu. Często mówi się przy takiej okazji o tzw. chmurze obliczeniowej. Pamiętajcie! Mówimy „chmura”, myślimy „cudze komputery”. Przy wysyłaniu kopii danych w świat mamy wybór między trzema głównymi opcjami: rozwiązanie typu „zainstaluj i zapomnij” (np. Backblaze), samodzielne wysyłanie plików (np. Amazon S3 Glacier) albo dyski sieciowe czyli usługi do składowania i synchronizacji plików między komputerami (Dropbox, iCloud, OneDrive, Google Drive). Przyjrzymy się im po kolei.

Kategorie
Bezpieczeństwo Zrób to sam

Kanarek czyli system późnego ostrzegania

Kanarek, Serinus canaria, gatunek małego ptaka z rodziny łuszczakowatych. W XIX i XX wieku używany w kopalniach do wykrywania toksycznych gazów ścielących się przy podłodze (dwutlenek węgla) lub gromadzących pod sufitem (metan, tlenek węgla). Gdy kanarek zachowywał się nietypowo lub tracił przytomność, było to sygnałem dla górników, że bieżące warunki zagrażają życiu i należy opuścić niebezpieczny obszar.

Kanarek (ang. canary token) jako pojęcie z obszaru bezpieczeństwa IT – nazwa systemu późnego ostrzegania, który informuje o przełamaniu zabezpieczeń i nieautoryzowanym dostępie do zasobów. Zasada działania jest prosta – pośród chronionych danych umieszczamy zasób, którego otworzenie wywoła cichy alarm. Na przeciwdziałanie jest już za późno, ale dzięki wiedzy o włamaniu i przejęciu danych możemy wdrożyć procedury awaryjne i przeciwdziałać skutkom nieautoryzowanego ujawnienia informacji.

Kategorie
Android Porady Zrób to sam

Jak używać komórki z Androidem, gdy nie możemy dotykać ekranu

Niniejszy poradnik jest przeznaczony dla osób z tetraplegią, zanikiem mięśni lub innymi niepełnosprawnościami, które utrudniają lub uniemożliwiają korzystanie ze smartfona. Pokażę, w jaki sposób przesłać zawartość ekranu komórki z Androidem do systemu Windows oraz jak kursorem w Windows symulować dotknięcia ekranu.

Pomysł na artykuł zawdzięczam Wojtkowi Sawickiemu, dziennikarzowi muzycznemu zmagającemu się z chorobą Duchenne’a. W jego social mediach przeczytałem o problemie z dostępem do SMS-ów z banku – proponowane rozwiązanie znajdziecie poniżej.

Proces konfiguracji telefonu wymaga wykonania serii operacji na ekranie dotykowym, lecz jest jednorazowy. Potem smartfon podłączamy kablem do komputera i odkładamy gdziekolwiek, od tej chwili będzie kontrolowany z peceta. W dalszej części tekstu zakładam, że docelowy użytkownik jest w stanie swobodnie kontrolować kursor systemu Windows – to da się robić między innymi wzrokiem lub językiem. Pożądana będzie możliwość przesuwania kursora z wciśniętym lewym klawiszem myszki.

Kategorie
Bezpieczeństwo Zrób to sam

Zagnieżdżamy wolumeny VeraCrypta

Skoro VeraCrypt pozwala na bezpieczne przechowywanie danych w szyfrowanych wolumenach, to umieszczenie wewnątrz jeszcze jednego szyfrowanego wolumenu podwoi bezpieczeństwo, prawda? Będzie tak samo, jak gdyby jeden sejf zamknąć w drugim, nie?

Na to pytanie odpowiem na końcu tekstu, tymczasem zaś przyjrzymy się wydajności takiego rozwiązania – przy zagnieżdżeniu dwu-, trój-, aż do sześciopoziomowego. Startujemy z szybkim dyskiem SSD Samsung 970 EVO i sprawdzamy, kiedy wydajność zapisu i odczytu spadnie do poziomu zwykłego dysku talerzowego.

Kategorie
Porady Statystyki Zrób to sam

Obrabiamy dane z Google Analytics w arkuszu kalkulacyjnym

Jak każdy początkujący bloger – już to kiedyś pisałem – bezustannie myślę o tym, ilu czytelników odwiedzi serwis do końca dnia, jeśli o godzinie X licznik wskazuje Y gości. Prognozę tego typu można wysnuć z danych historycznych Google Analytics, jednak chyba potrzebne byłoby do tego jakieś programowanie, prawda?

Nieprawda! Wystarczy nam do tego dowolny arkusz kalkulacyjny. Mógłby to być Excel, ale zamiast niego użyjemy Arkuszy Google, bo są dostępne całkowicie gratis no i nie trzeba ich instalować.

Kategorie
Android iOS Publicystyka Zrób to sam

Więcej, niż chcieliście wiedzieć o QR-kodach

Większość z nas zetknęła się z QR-kodami, niewielkimi obrazkami pomagającymi otwierać na komórce stronę internetową bez ręcznego wklepywania adresu. Mało kto jednak zastanowił się, jakie algorytmy odpowiadają za to, że zeskanowanie QR-kodu jest tak szybkie i niezawodne.

Niniejszy artykuł opisuje proces produkcji obrazka z wybranym napisem. Ścieżka będzie jak zwykle prowadziła zakosami, poczytamy więc o nadmiarowym kodowaniu korekcyjnym, steganografii, typach QR-kodów, a nawet zagrożeniach, jakie mogą tkwić w tych niewinnych, czarno-białych obrazkach. Wszystko opisane prostym językiem, zrozumiałym dla osób spoza branży IT. Zapraszam do lektury!

Kategorie
Bezpieczeństwo Publicystyka Zrób to sam

Szyfrowanie dokumentów numerem PESEL nie chroni ich zawartości

Od kilku miesięcy mBank zapowiada, że wkrótce wyciągi i inne dokumenty dostarczane klientom pocztą elektroniczną będą miały postać plików PDF opatrzonych hasłem. Ich zawartość ma być dzięki temu chroniona przed osobami postronnymi, które w ten czy inny sposób weszłyby w ich posiadanie. Postanowiłem sprawdzić, jak można zabrać się do łamania owego zabezpieczenia.

W niniejszym artykule pokazuję, że użycie numeru PESEL jako hasła do dokumentu PDF nie ma żadnego sensu. Na zwykłym domowym komputerze atak siłowy potrwa zaledwie kilkanaście sekund. Jeśli jednak ustawisz hasło samodzielnie, podniesiesz próg trudności ataku z sekund do milionów lat.

Kategorie
Kopie bezpieczeństwa Porady Zrób to sam

Kopie bezpieczeństwa w domu i małej firmie – część 2

To jest drugi odcinek cyklu, w którym uczymy się tworzyć kopie bezpieczeństwa danych w domu i małej firmie. Poprzednio przygotowaliśmy kopię małych plików i zabezpieczyliśmy ją przez wysłanie na skrzynkę poczty elektronicznej. Dziś kluczowy moment – sporządzamy kopię bezpieczeństwa wszystkich danych.

Tym razem nie obejdzie się bez inwestycji w sprzęt – chyba, że akurat coś zgodnego z potrzebami leży w szufladzie. Czym jednak jest wydatek 200 czy 300 zł, jeśli zapewni spokojny sen w nocy? Wyobraź sobie, że podczas twojej nieobecności dom albo biuro zostają zalane, spalone lub okradzione. Jeśli mimo tak dramatycznych okoliczności nie utracisz żadnych danych, będziesz mieć jedno zmartwienie mniej.

Kategorie
Porady Zrób to sam

Fantastyczne ładowarki USB i jak je znaleźć

Czy masz w domu kilkanaście ładowarek USB ale wszyscy domownicy chcą używać tej jednej jedynej, która zawsze ładuje szybko? Czy masz kable które nie stykają i ładowarki które niby działają, a nie naładują telefonu nawet przez całą noc? Chcesz wywalić wszystko co nie działa jak należy, lecz nie masz sposobu na odsianie rzeczy dobrych od złych?

W tym artykule pokażę, co można zrobić za pomocą taniego, chińskiego miernika USB. Nie jest to profesjonalne narzędzie, ale dzięki niskiej cenie będzie wartościowym gadżetem w wielu domach.

Kategorie
Publicystyka Zrób to sam

O tym, jak rozdawałem bitcoiny w social mediach ale nikt ich nie chciał

“W życiu nie ma nic za darmo” – tę mądrość słyszał w dzieciństwie chyba każdy, czasem podczas konsumpcji darmowego loda lub gofra. Także w dorosłym życiu zdarza się czasem dostać od nieznajomego gratisową fajkę lub piwo. Ja postanowiłem podarować dziś czytelnikom trochę bitcoinów ale okazało się, że NIKT ICH NIE CHCE.

Dobra, zachowując sceptycyzm mieliście trochę racji. Kilka dni temu darmowe bitcoiny obiecali na Twitterze Elon Musk, Bill Gates, Barack Obama, Warren Buffet i kilka innych znanych osób. Pisali, żeby wpłacać bitcoiny na ich konto a oni odeślą podwojoną kwotę – potem się okazało, że pisali to złodzieje, którzy włamali się do Twittera i przejęli kilkadziesiąt kont ważnych ludzi. Moja oferta była jednak uczciwa i nie zawierała żadnych ukrytych pułapek. Gratisowe bitcoiny tu i teraz. Wymyślając niniejszy tekst założyłem, że ktoś schyli się po nie w ciągu kilkunastu minut a ja będę mógł napisać, że o rany jak szybko. Plany sobie, życie sobie. Tekst publikuję za minutę, social media przeczytało ponad 2100 osób, kryptowaluta czeka na chętnego jak portfel na środku chodnika.